wtorek, 20 lipca 2010

znów nic nowego :)

Oglądam Wasze blogi na nich dużo nowych cudownych prac... a ja jak na razie stoję w miejscu  :) no może nie do końca uporałam się z górą prania doprowadziłam mieszkanie prawie do ładu :) i dziś dzień spędziłam na ogródku z dziećmi ...ale jak zaszliśmy to doznałam szoku trawa ogromniasta normalnie takiej trawy jeszcze nie widzieli na naszym ogródku ...no to co ???...trzeba było zabrać się za koszenie :) połowa za mną jutro druga runda  hi hi hi
zaczęłam robić karteczkę na wyzwanie ale chyba zrobię przerwę ...dziobania trochę jest  ale nic na siłę prawda ????
jeszcze dwa tygodnie do Naszego zaplanowanego urlopiku tydzień nad jeziorem tydzień nad morzem ...
nad morzem byłam hmmm 15 lat temu ojjj tak tak szmat czasu ... dzieci jeszcze morza nie widziały .... mam nadzieję tylko że pogoda dopisze i zdrowie ...najważniejsze żeby dzieci były zdrowe (bo ostatnio co chwila ich coś łapie )
Ojej ale się rozpisałam chyba pierwszy raz taki srogi post napisałam ...mam nadzieję że WAS nie zanudzam
pozdrawiam serdecznie :)

a to mój zaczątek karteczki ...

4 komentarze:

  1. Mam szczęście mieszkać godzinę jazdy od morza, dlatego ciągnie mnie w góry, w których byłam tylko raz i do tego przejazdem... :)
    Pozdrawiam serdecznie
    bizuterium.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. karteczka zapowiada się ciekawie :))
    super, że macie tyle wakacyjnych zajęć: jeziorko, morze, ogródek i koszenie... wypoczywaj i niczym się nie zamartwiaj!

    OdpowiedzUsuń
  3. czekam na karteczke :)
    fajnie ze macie tyle zajec na powietrzu, zazdroszcze (i wyjazdu nad morze tez ;) )

    OdpowiedzUsuń
  4. o morze, nie bylam juz 2 albo 3 lata. Wypoczywaj poki mozna i jak sie da.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za komentarz :)