Witam w mroźną niedzielę i zdaje relacje z jarmarku świątecznego ...na początku napiszę , że na jarmarku spotkałam się z przesympatyczną Elą znaną jako Ela 17 Moje pasje .
Ela jest super babeczką a jakie piękne rzeczy robi ...na żywo o niego lepiej wszystko wygląda niż na zdjęciach .
Jestem posiadaczką jednego karczocha bombki od Eli wykonanej perfekcyjnie i dużej bombki robionej na szydełku usztywnionej na baloniku .Elu jeszcze raz dziękuję :)
Krótka fotorelacja
miłej niedzieli
Mnóstwo pięknych prac, ale buciki mnie rozłożyły na łopatki- cudne!!!! Mam nadzieję,że kiermasz się udał:)
OdpowiedzUsuńPiękne te twoje twory :)
OdpowiedzUsuńI jaka ilość!
Podziwiam :)
I zazdroszczę miłego spotkania :D
Znajomość na zywo jest całkiem inna można porozmawiac ,wymienic się wiadomosciami było super
OdpowiedzUsuńPiękne prace,szkoda że nie pojechałam.
OdpowiedzUsuńPanią Elę znam i ja :))
Pozdrawiam-Ela.
Ela ma rację :)
OdpowiedzUsuńLudkasz jasne , że kiermasz się udał nie było zbyt dużo ludzi no ale można było zobaczyć na żywo inne cudeńka i poznać interesujące osoby które tworzą
jak strasznie żałuję, że nie mogłam się wybrać :( mieć Was pod nosem i... nie być :( a widać jakie cuda są wyłożone ach ech och... mam nadzieję, że jeszcze nie jedna okazja będzie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Justynko, stoisko pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace :)
tak, bardzo ładne miałaś stoisko i ile towaru!
OdpowiedzUsuńJustynko nadrobiłam zaległości na Twoim blogu...wszystkie prace super, a stoisko imponujące :)
OdpowiedzUsuńziutka no szkoda ...no ale może będzie okazja musi być ...:)alza alojku ewa dziękuję :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne stoisko-mogłabym tam stać i stać,oglądać ,oglądać....
OdpowiedzUsuń