Kleję kleję i jeszcze raz kleję mój pistolet na klej już ledwo zipie ...wymyśliłam sobie że do każdego aniołka / misia przymocuję jeszcze po koraliku ...hmmm i dokończyłam stroić świeczniki ....
i mogę napisać z figurkami gipsowymi już koniec ...chciałabym coś jeszcze dorobić no zobaczy się jak z czasem teraz zmykam do kuchni bo obowiązki czekają :)))
posty sobie numeruje ,jak tak dalej pójdzie to ci tych dwóch stołów braknie,prace piekne
OdpowiedzUsuńmuszę Cię kobitko pochwalić! świeczniczki super ale bardzo sprytnie wymyśliłaś ... tło! tło pod zdjęcia są na prawde ładne! ciekawie się to wszystko komponuje więc bije Ci brawo :)
OdpowiedzUsuńdzięki Elu nie braknie nie braknie już skończyłam :) musze tylko jeszcze coś z kaleczki zrobić i wsio :)
OdpowiedzUsuńZiutka ten papier od razu wpadł mi w oko wprawdzie karteczki z niego nie zrobiłam ale pod świeczniki się sprawdził
dzięki kochane
zrobiłaś piękne świeczniki :)
OdpowiedzUsuń