poniedziałek, 24 maja 2010

Aniołek gotowy :)

Wekend spędzony na ogródku ...sobota grill w deszczu ale co tam zadaszenia jest więc siedzieć można :)))
Niedziela koszenie trawki bo po tych deszczach to choćby w buszu :)))
Niedzielne wieczorne malowanie aniołka skończyło się tak :


6 komentarzy:

  1. Wesoły Aniołek, bardzo fajny :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny Anioł :) Na pewno będzie przynosił mnóstwo szczęścia ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jejku! ale on fajny, jak zrobilas te warkocze?

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuje Jolu trzech częśći wełny splotłam warkocz po dwóch stronach związałam i dodałam kokardki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczny ci wyszedl:] pozdrawiam:]

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaki kolorowy aniołeczek!! Napracowałaś się, mi nie wychodzi to malowanie tak dokładnie jak Tobie ale ale ale staram się... coraz bardziej na widok takich cudów :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za komentarz :)