Wczoraj pierwsza komunia święta córek mojego brata ...wszystko dobrze się udało najważniejsze że dziewczynki szczęśliwe że przyjęły Pana Jezusa do swoich serduszek i zadowolone z prezentów
To nasza rodzinka prawie w komplecie :) nie ma Oliwierka który został z teściową w domku
ale do sedna ...byliśmy w restauracji moja młodsza córka poszła sama do ubikacji (5 lat)
siedzimy sobie podchodzi do mnie kobieta (w restauracji były 3 Komunie jednocześnie ) i się mnie pyta czy dziewczynka z blond kucykami jest od nas bo woła mamę ....oczywiście zaraz poszłam sprawdzić co się stało ...no co..... nie ma papieru .....dałam jej papier po czym rozmawiam z tą kobietką ...i ona mi opowiada no że słyszy że Martynka woła mamo mamo po czym ta kobieta ale ja nie wiem która to twoja mama ....
a Martynka jej na to no to ta z MARCHEWKOWYMI WŁOSAMI ....no to se mała poradziła ....a cała restauracja miała ubaw .....w tym ja bo teraz nawet chce mi się śmiać ...a to ta moja mała aparatka
pozdrawiam
