piątek, 15 października 2010

chrzest dla chłopczyka

Siedzę sobie przy kawce ...odpoczywam buraki zaprawione pozostała tylko pasteryzacja ...dobrze że jest takie coś jak KASIA maszyna bo jakbym miała to ręcznie robić to chyba do nocy dziewczynki dzielnie pomagały ...to poszło gładko :)))no i powstała kolejna karteczka ...ten embossing na ciepło jest super


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za komentarz :)