hmmmmmmmmm poprawić sobie humor jedni idą do kosmetyczki, inni na zakupy np kupują ubrania ....
A JA ..............oczywiście przydasie :)))
właśnie odebrałam z poczty ....nie powiem humor mi się poprawił ...pieczątki są boskie :)))
będzie się działo ...już bym chciała działać ale cóż trzeba posprzątać ugotować obiad i poświęcić czas dzieciom ...ale co się odwlecze to nie uciecze :)
a ja tez czekam na Lemonadowa przesylke, to obie poprawiamy sobie humor.
OdpowiedzUsuń:) fajne :)
OdpowiedzUsuń